I don't need new shoes. Or maybe..??

Za każdym razem kiedy rzucają mi się w oczy jakieś buty zastanawiam się czy są mi potrzebne- do czego bym je mogła założyć, czy są na co dzień czy tylko na specjalne okazje.  Robię sobie listę "za" i "przeciw" i w 80% przypadków wygrywa "za". W końcu nadszedł czas kiedy mogę założyć jedne z moich nowych butków. Tym razem takie, które zwykle wzbudzają kontrowersje. Każdy dodatkowy centymetr się przyda - mój narzeczony ma ok 193cm wzrostu, a ja ok 162cm, więc same rozumiecie...:) Wiem, wiem, wielu z Was się pewnie takie nie podobają, lecz kiedy ja je zobaczyłam wiedziałam, że muszę je mieć. Oczywiście w stroju nie chodzi tylko o buty:) Być może coś innego Wam się spodoba? A jakie wy buty ubrałybyście do takiego dość luźnego zestawu:))??

Jeśli chodzi o torbę (bo torebką raczej jej nie nazwę) jest idealna na krótkie wyjazdy, a także jako bagaż podręczny. Jaki plus? Przede wszystkim jest bardzo pojemna. Drugim plusem jak dla mnie jest połączenie koloru granatu z beżem. Tej wielkości torby noszę dość często, a czemu tak?:p Chodząc na AWF (w sumie nie na wf) i tak nie umiałam się zmieścić do zwykłej mniejszej torby, a to basen, a to trzeba było wziąć laptopa czy coś innego (uwierzcie, że siedząc na uczelni np. od 9 rano, do nawet 20:30 można dostać fioła- więc trzeba było sobie jakoś czas umilić). I tak mi zostało:))

Dobra dobra już nie zanudzam historiami życiowymi :D

Torebka - H&M

Buty - www.sequinshoes.pl

Bluzka - Mohito

Zegarek/bransoletka - www.edibazzar.pl

Bransoletki (komplet) - Lindex