poniedziałek, 31 grudnia 2012

`Sale



Nie będę robić podsumowania - i tak nic to nie zmieni. Jedyne na co mam wpływ to to, co dopiero przede mną;).  Tym akcentem chciałabym życzyć wam udanego sylwestra,  wytrwałości w noworocznych postanowieniach i  w dążeniu do naszych upragnionych celów – aby ten rok był jeszcze lepszy od poprzedniego ;)  I tak pewnie przeczytacie to już w nowym roku, więc napiszę na inny temat ;)

Co sądzicie o tegorocznych wyprzedażach? Kupiłyście coś wyjątkowego, a może nie kupujecie ubrań na których pisze „sale”? Miałam taką znajomą, która twierdziła, że wstydem jest kupować na wyprzedażach, a teraz sama wielce kupuje. No cóż mogłabym się jej tylko zaśmiać w twarz, bo kto widzi, że ja np. mam tą samą rzecz, co ktoś inny tylko np. kupioną 50% taniej?:D Zwykle jeśli uda mi się kupić coś korzystniej jestem z siebie dumna, a nie jest mi z tego  powodu wstyd.

Wydaje mi się, że kiedyś okazje były naprawdę okazjami, a nie marnymi obniżkami np. w stylu 199zł na 179zł (choć i te lepsze promocje się zdarzają – może trzeba wiedzieć gdzie szukać). Za to w sklepach straszne tłumy ludzi, ogromne kolejki  i wszystko porozrzucane. Nie odstraszyło mnie to jednak na tyle, by niczego nie kupować. Pokażę wam więc parę nowości na koniec 2012r.! :)
Spodnie: nn | Zara | Stradivarius
 Bluzki: Stradivarius | nn
Swetry: H&M | Mohito | nn
Czapka, rękawiczki: H&M
Dee Shulman - Gorączka 
można powiedzieć, że to dodatek do prezentu świątecznego od mojej drugiej połówki
(głównym prezentem był wymarzony telefon )



piątek, 28 grudnia 2012

`Cookies



Nie miałam okazji pokazać wam jeszcze moich corocznych świąteczno-sylwestrowych ciasteczek. Mimo, że ich wykrawanie i pieczenie zajęło jakieś 5 godzin to i tak była to świetna zabawa. Pierwszy raz używałam pisaków Dr Oetkera i szkoda, że są tylko 4 kolory. Jeśli chodzi o srebrne kuleczki to nie spodziewałam się, że w piekarniku się roztopią – no ale trudno – do upieczonych ciasteczek nie udało by mi się ich przykleić;) 

Uwielbiam gotować i piec i jestem tą jedną z nielicznych osób, którym prezent w postaci garnków, misek czy innych przyrządów kuchennych  sprawił by wielką przyjemność :D!

poniedziałek, 24 grudnia 2012

`Christmas time

I po Wigilii! Tyle dni przygotowań na te parę chwil.

Po kolacji przyszła pora na film - akurat dzisiaj oglądaliśmy w krzywym zwierciadle: "Witaj Święty Mikołaju" - kolejny z listy moich ulubionych filmów świątecznych. Macie jakieś ulubione ?:))

Nie wiem jak wy, ale ja przez następne dni mam zamiar odpoczywać i regenerować siły na nowy rok :D

Dzisiaj premiera moich nowych butów (->można je znaleźć TUTAJ<-)  <3 Są idealne na sylwestra, ale że nigdzie nie idę kupiłam z myślą, że jeszcze mi się przydadzą i nie mogłam im się oprzeć. Są jeszcze srebrne i czarne. I to właśnie między złotymi, a srebrnymi najbardziej się wahałam. Jako, że niedługo właśnie noc sylwestrowa jak najbardziej je polecam. Ha! i nawet są wygodne!

Skoro jeszcze nie było życzeń to:
Życzę Wam tego co najlepsze na kolejne dni świąteczne
spełnienia wszystkich marzeń 
i dużo radości w nadchodzącym roku :)

środa, 19 grudnia 2012

`North Star



Na nic nie mam czasu! Aaaaaa! Masakra! Chyba tym razem nawala moja umiejętność samo-organizacji. Ale nie ma tego złego… bo już od dziś mam wolne. Mam nadzieję, że wyrobię się z porządkami :D

Z wszystkim chciałabym się zdążyć do soboty, żebym w końcu mogła ubrać choinki ;) A wy macie już ubrane wasze drzewka?:) 

Ostatnio (chyba był do poniedziałek) wybrałam się do jednego z supermarketów  na zakupy świąteczne – znaczy po różne smakołyki i słodycze. I przeraziłam się, bo większość ozdób i słodyczy została sprzątnięta! I to tydzień przed Wigilią. Nie było już prawie nic, a pół sklepu gdzie wcześniej były ozdoby i słodycze zmieniano akurat na dział z petardami –akurat widziałam też pracowników wynoszących różne rzeczy. Nie mogli tego zrobić już po świętach? Hmmm,  miałam wszystko kupić miesiąc wcześniej? Bez przesady! 

Mimo wszystko jak zwykle ostatnio do wszystkiego podchodzę z uśmiechem. Wiem, że buty ze zdjęć to kolejna rzecz, która wielu osobom się nie podoba, ale ja jestem nimi zachwycona. Są cieplutkie, wygodne i raczej nie przemokną. Problemem może być tylko kolor, który na błoto się nie nadaje. Za to są idealne w mroźne i śnieżne dni i wypady w góry. A, że akurat likwidowali Bate (czy jakkolwiek się tą nazwę odmienia, lub też nie odmienia) udało mi się je kupić w dobrej cenie. A o takich śniegowcach marzyłam już od jakiś 4 lat! :D A co do kolorowej kurtki muszę wyglądać w niej jak dziecko ale i tak ją uwielbiam, bo nigdy nie zapomnę pewnej kobiety, która zaczepiła mnie słowami : „powiedz mi kochanie gdzie mamusia kupiła Ci taki śliczny kapoczek, bo też swojej córci chciałabym taki kupić” HAHAHA! – zastanowiło mnie wtedy na ile lat wyglądam bo przecież nie mam już nawet –naście lat ;) Hmmm? 
Buty - Bata
 Kurtka/Spodnie - Cropp
Zegarek - www.edibazzar.pl
Komin - DIY
Czapka - House
Rękawiczki - Accessorizze 
Sweterek - nn

środa, 12 grudnia 2012

12/12/12 Vero Stilo



Miałam dzisiaj nic nie pisać, ale tak jakoś wpadłam w zimowo-świąteczny nastrój, a że na moim blogu zbyt jesiennie – pora to zmienić. Za 12 dni wigilia- jak widać odliczam już dni;))

Tu trochę ze świątecznego klimatu - który mi się udzielił. Zapraszam do polubienia:

Pisałam wam ostatnio o tym, że obcięłam grzywkę – oto ona :P Nie chodzi mi nawet o to jak z nią wyglądam (czy mi lepiej, czy gorzej). Chodzi o to, że moje włosy nie są z natury proste i dzień w dzień trzeba ją prostować – jeszcze gdyby ona chciała się układać, to pół biedy, ale ta wykręca się na różne strony i kosztuje mnie to dużo nerwów i przy okazji czasu. Ile bym dała za idealnie proste włosy!

Co do dzisiejszego zestawu – średnio podobają mi się te buty, przydałyby się jaśniejsze, ale jeszcze takich zimowych nie mam jakie tu by mi się marzyły. Co do czapki, a w sumie beretu (jest to pierwszy w życiu mój beret poza tymi, w które w dzieciństwie ubierała mnie mama :P ), kupiłam go wczoraj na wyprzedażach w H&M – po ubraniu wygląda jak czapka;)  Taaak, w H&M są spore wyprzedaże, z których skorzystałam, ale głównie były to czapki, sylwestrowa torebka, której nie mogłam się oprzeć oraz bielizna. Długi sweterek z Mohito jest moim ulubieńcem tej zimy, a komin dostałam jeszcze na Mikołaja;))


Skórzana torebka, w której jestem zakochana pochodzi z wygranej ze sklepu VeroStilo.com - dziękuję!. Udało mi się ją wygrać z prywatnego konta FB już jakiś czas temu, rzadko się z nią rozstaję, ale swoją premierę na blogu ma dopiero dzisiaj. Sama ją wybierałam i spodobał mi się jest fason (shopper bag) oraz kolor, który kojarzył mi się z barwami zimy. A wy co o niej sądzicie? ;)


 Kurtka/ beret - H&M
Sweter - Mohito
Legginsy - Tally Weijl
Komin/ buty - nn