Na co dzień wystarcza mi bezbarwny błyszczyk lub pomadka, ale marzyła mi się też od jakiegoś czasu czerwona szminka.Do jej zakupu nie byłam przekonana, ale kiedy zobaczyłam tą czerwień z Rimmel'a wiedziałam, że pora sprawdzić czy będzie mi pasowała. Ahhhh! Długo się utrzymuje, usta są matowe ale nie przesuszone, kolor jest piękny.... Ale.... No właśnie - jak zwykle mam jakieś "ale". Nie jest to mój kolor i chyba się do niego nie przekonam, bo czuję się jak mała pyzata dziewczynka próbująca kosmetyki mamy. Na ulicy za bardzo rzucałabym się w oczy, a nie lubię przechodniów dziwnie się na mnie patrzących. Jednak jeśli ktoś szuka mocnej i głębokiej czerwieni to szminkę z kolekcji Kate Moss jak najbardziej polecam.
Uczę się też robienia kreski czarnym kremowym eyelinerem E.L.F. , mam nadzieję, że moje ćwiczenia przyniosą w końcu wymarzone efekty. Nie wiedziałam czego się po nim spodziewać, jak z konsystencją itp. Na tą chwilę mogę powiedzieć, że bardzo dobrze się nakłada, choć myślałam, że będzie rzadszy. Zmieniłam też pędzelek, bo ten z zestawu jak dla mnie za krótki i przez to mniej poręczny. Używałam nowego pędzla Hakuro H85.
Piękna pomadka, ja planuję kupić ją w kolorze numer 16 lub 19 :) Bo czerwoną już mam, ale z Avonu i jak na razie jedna mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńboski, żywy kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor, ale jednak lepiej wyglądasz bez tak ostrego koloru :) Tobie mogłaby bardziej pasować różowa pomadka ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładna czerwień :) Mi również niestety takie kolory nie pasują :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Świetna pomadka ;-) Ja też jakoś nie mogę się przekonać do takiego koloru na moich ustach, może kiedyś zmienię zdanie :D
OdpowiedzUsuńcudowny odcień <3
OdpowiedzUsuńTeż mam szminkę z tej serii, UWIELBIAM JĄ. Jest bardzo trwała, ma intensywny kolor no i cena też jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńśliczne ust! :P
OdpowiedzUsuńOch uwielbiam te pomadki :))) Sama mam już cztery :) Naprawdę są świetne, a ten kolor obłędnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńideal lipstick for you <3 amazing look :>>
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzisz bloga ;3
Zapraszam do komentowania nowego posta :)~Klaudia
ja nie mam odwagi na czerwień na ustach;)
OdpowiedzUsuńśliczny odcień pomadki- myślę że Tobie pasowałby bardziej jasny i cieplejszy!!!
OdpowiedzUsuńśliczny kolor bardzo ci pasuje <3
OdpowiedzUsuńPięęęęęękny!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubie zadnych szminek, błyszczyków itp. jedynie takie balsamy aby usta nie pękały.
OdpowiedzUsuńcudowna! pięknie się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na Twoich ustach które masz prześliczne :) Ja nie przepadam za tak rzucającymi się kolorami an ustach .. być może dla tego, że wydaje mi się, że należy mieć do nich nieskazitelnie białe ząbki :)
OdpowiedzUsuńCzerwonym pięknym ustom mówię duże tak :):)
OdpowiedzUsuńTeż pokazałam ostatnio pamadkowe cuda na ustach :)
Pozdrawiam :)
moim zdaniem pasuje ci!:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Esencja kobiecości :D
OdpowiedzUsuńKasia jak ty pięknie wyglądasz z tą szminką na ustach <3
OdpowiedzUsuńRozśmieszyłaś mnie tym porównaniem do dziewczynki, podbierającej kosmetyki mamie, bo mam to samo wrażenie, nawet w cieniach do powiek dziwnie się czuję, a co dopiero gdybym miała użyć czerwonej szminki ;)
OdpowiedzUsuńmoże spróbuj po prostu używać jej wtedy, gdy nie malujesz mocno oczu :) twarz będzie mniej krzykliwa. szkoda by było zrezygnować z tak pięknego koloru!
OdpowiedzUsuńhttp://being-brainwashed.blogspot.com/
uważam, że czerwoną szminkę trzeba umieć nosić, też mi się marzy ładna czerwień na ustach, ale ciągle się boje, że źle dobiorę kolor;) dlatego teraz skupiam się na poszukiwaniach oranżu:)
OdpowiedzUsuńDawno już myślałam o zakupie tego eyelineru tylko nie wiem czy warto? Napisałabyś o nim coś więcej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, SL.
http://deshonore.blogspot.com/
Bardzo ładny odcień, ogólnie bardzo podobają mi się czerwone odcienie na ustach, ale tylko u innych u siebie nie jestem w stanie zaakceptować czerwieni na ustach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone szminki! A Tobie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńPiekne usta :)
OdpowiedzUsuńAle piękna czerwień! :)
OdpowiedzUsuńpiękny, kobiecy kolor:) ja jeszcze waham się nad taką czerwienią:)
OdpowiedzUsuńwrzucam do obserwowanych:)
uśmiechnij się troche kochana co tak smutno?
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wspólnej obserwacji :)
E.
Jak dla mnie wyglądasz super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szminki z tej serii! Są świetne :) Pasuję Ci ta czerwień :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://voguerka.blogspot.com
Mam tak samo kiedy pomaluję usta zbyt mocnym odcieniem szminki, dlatego również nie jestem przekonana do czerwieni, która chcąc nie chcąc zwraca uwagę. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
słyszałam, że to szminki Rimmela są takim odpowiednikiem Maca ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek!
OdpowiedzUsuńja się miesiąc uczyłam robienia równych kresek zwykłym eyelinerem z pędzelkiem, więc życzę Ci powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńdo dnia dzisiejszego mam problem z kreską :D a szminka czerwona jest świetna, każda kobieta powinna ją mieć :)
OdpowiedzUsuńczescwam.blogspot.com
Pięknie Ci w czerwieni!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor pomadki <3.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwone usta,Tobie również w nich jest dobrze! Świetna pomadka,na pewno się na nią skuszę jak ta aktualna co mam ,mi się znudzi:)
OdpowiedzUsuńOtrzymałaś ode mnie nominację :).
OdpowiedzUsuńhttp://alegoria-69.blogspot.com/2013/04/post-specjalny-nominacja-do-liebster.html
oj rzeczywiscie piekny kolorek - moim zdaniem pasuje ci - czerwien dla blondynki jest kolorem idealnym- kreseczka rowniutka chyba juz nie masz co sie uczyc <3
OdpowiedzUsuńPięknie Ci pasuje mocna czerwień :) Mnie ostatnio kusi fuksja i byłaby to pierwsza pomadka o mocnym kolorze :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają takie wyraziste usta:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja:)
Piękny kolor:) Uwielbiam mocne szminki.
OdpowiedzUsuń