Różowej serii z jedwabiem wcześniej nie znałam, ale postanowiłam wypróbować. Nigdy nie miałam też waniliowego szamponu. Za jakiś czas pewnie napiszę o nich więcej, ale muszę się z nimi zaznajomić. Miałyście już coś z Kallosa? Jak wrażenia? ;) Szampon Johnson's baby kiedyś używałam często, a teraz spodobała mi się butelka z dozownikiem. Na cholerę mi biała kredka catrice to ja nie wiem ;P Może akurat mi się kiedyś przyda ;) Zaopatrzyłam się też w kilka maseczek, bo moje zapasy się kończyły.
środa, 15 maja 2013
`Maski i szampony Kallos / pielęgnacja zniszczonych włosów
9-tego maja w końcu doczekałam się otwarcia drogerii Hebe w Bytomiu. Od tak dawna chciałam do niej jechać, ale nie było mi po drodze. Jestem zachwycona tym, że w końcu będę mogła bez problemów kupować kosmetyki do pielęgnacji włosów Kallos, które wręcz uwielbiam <3 Już od ponad roku używam maski do włosów Crema al Latte i z jej efektów jestem bardzo zadowolona. Zawsze po umyciu nakładam ją na 2-5 minut, po czym dobrze spłukuję. Włosy są miękkie w dotyku, bardziej lśniące, a przede wszystkim łatwo się rozczesują. Wcześniej to był jeden z moich największych problemów po umyciu, a próbowałam już tylu różnych odżywek i tych tańszych i drogich, ale z niczego nie byłam aż tak zadowolona. Uwierzcie mi, na punkcie dbania o włosy mam strasznego fioła, a przeszły już wiele, więc muszę dobrze je pielęgnować i nawilżać. A zapach? Niesamowity. Koszt tej maski to ok 12-14 zł za litr i jest bardzo wydajna.
Różowej serii z jedwabiem wcześniej nie znałam, ale postanowiłam wypróbować. Nigdy nie miałam też waniliowego szamponu. Za jakiś czas pewnie napiszę o nich więcej, ale muszę się z nimi zaznajomić. Miałyście już coś z Kallosa? Jak wrażenia? ;) Szampon Johnson's baby kiedyś używałam często, a teraz spodobała mi się butelka z dozownikiem. Na cholerę mi biała kredka catrice to ja nie wiem ;P Może akurat mi się kiedyś przyda ;) Zaopatrzyłam się też w kilka maseczek, bo moje zapasy się kończyły.
Różowej serii z jedwabiem wcześniej nie znałam, ale postanowiłam wypróbować. Nigdy nie miałam też waniliowego szamponu. Za jakiś czas pewnie napiszę o nich więcej, ale muszę się z nimi zaznajomić. Miałyście już coś z Kallosa? Jak wrażenia? ;) Szampon Johnson's baby kiedyś używałam często, a teraz spodobała mi się butelka z dozownikiem. Na cholerę mi biała kredka catrice to ja nie wiem ;P Może akurat mi się kiedyś przyda ;) Zaopatrzyłam się też w kilka maseczek, bo moje zapasy się kończyły.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Zakochałam się w ostatnim zdjęciu *.*
OdpowiedzUsuńBoooskie ;)
Pozdrawiam,
~Kate
Te ostatnie zdjęcie jest przepiękne:)
OdpowiedzUsuńmam tę różową maskę, jest świetna!
OdpowiedzUsuńmaski sa super! :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest śliczne :D
OdpowiedzUsuńOstatnio dopadłam maske Latte - świetna :)
OdpowiedzUsuńJa Latte nie kupiłam, bo już nie było. Teraz planuję znów zakupy w Hebe to może mi się uda :D Silk mam, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie jest przepiękne.♥
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kusił ten Waniliowy Szampon, napisz o nim koniecznie, bo możliwe, że sobie go kupię ;D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudowny różowy kwiatek, bardzo klimatyczna fotka ;*
Mam ten szampon Kallosa i zapach jest super. Teraz została mi jeszcze 1/5 butli więc jestem przy końcu, ale muszę zmienić szampon. Moje włosy się do niego chyba przyzwyczaiły i nie są już takie jak na początku używania.
OdpowiedzUsuńnigdy sie nie spotkalam z ta firma
OdpowiedzUsuńszczerze mnie zaciekawiłaś tymi kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńSkusze się na maskę kallos jak tylko zużyję swoją litrową Seri :).
OdpowiedzUsuńnie używałam :)
OdpowiedzUsuńMasek używałam, ale szamponu jestem bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
nigdy wcześniej się z nimi nie spotkałam, a kwiatuszek świetny!
OdpowiedzUsuńTeż obecnie używam Kallosa ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńKasia ja uwielbiam te kosmetyki!!!! przez moje rece przeszła taka ich ilość!!! mega jest poprawa po nich!
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, ze nie znam tych firm :) ale chętnie bym spróbowała ;))
OdpowiedzUsuńjaki kwiatuszek śliczny ! :d zdjęcie super wykonane :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do mnie - do wygrania okulary przeciwsłoneczne ! :)http://modnaaa.blogspot.com/2013/05/konkurs.html
Uwielbiam te maseczki !
OdpowiedzUsuńOj te maski by mi sie bardzo przydaly! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne to zdjęcia kwiatuszka. ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampony Johnson's Baby.
Wszystkie te kosmetyki są mi obce! Do czasuuu :)
OdpowiedzUsuńmoja ukochana maska do włosów<33 też uzywam jej gdzieś od roku i moje włosy są o niebo lepsze:)
OdpowiedzUsuńA szamponu nie miałam,muszę zakupić:)
Fajne kosmetyki, czas je kupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie do obserwowania i komentowania :*
Jejku jak dużo tego. :) Świetne. ;>
OdpowiedzUsuńO, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego testowania :D
OdpowiedzUsuńMam żel Perfecta i jestem z niego zadowolona, służ również jako maseczka :)
OdpowiedzUsuńużywałam tej odżywki do włosów :D
OdpowiedzUsuńja juz czekam na efekty po stosowaniu :***
OdpowiedzUsuńŚwietny post, bardzo mi się przydał
OdpowiedzUsuń+ te ostatnie zdjęcie rewelacyjne ;)
Pozdrawiam i zapraszam
<333 super post !
OdpowiedzUsuń<33 świetny post !
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki,ja mam fioła na punkcie właśnie kosmetyków do włosów:)
OdpowiedzUsuńSuper! Fajna relacja, dziekuje szczegolnie za odrzywke do wlosow, zastanawialam sie czy kupic i chyba sie skusze!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2013/05/louis-vuitton-for-eurowoman.html
Muszę w końcu wypróbować tą maskę do włosów, jak tylko skończę opakowanie mojej artegi :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, DaisyLine
zgadzam się ta maska mleczna jest cudowna, ja używam od bardzo dawna :) nie mam zamiru jej zmieniac na inną :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam produkty Kallos :D mam serie różową, ale bardziej wolę niebieską z keratyną i proteinami mlecznymi, do tego tak fajnie pachnie :D zapachu różowej nie lubię, bo czuc oliwkę :D a waniliową posiadam odżywkę :) więcej o tym na moim blogu :) ostatnio zrobiłam zapasy :)
OdpowiedzUsuń